aplikacja mobilna

IO

Trackmania Blitz

36 OCEN | OCENA: 4.2

O grze Trackmania Blitz

Seria „Trackmania” od blisko dwudziestu lat bawi miłośników kaskaderskiej jazdy niezwykle szybkimi samochodami. Jej darmowa sieciowa odsłona, zatytułowana „Trackmania Blitz”, więcej ma jednak wspólnego z kultową „Micromachines”. To niesamowite wyścigi, które obserwujemy z lotu ptaka!

Na początku niespodzianka: gracz otrzymuje za darmo swój pierwszy samochód, niezbyt efektownie wyglądającą maszynę, która na nikim nie zrobi większego wrażenia. Ale jeździ. I to jeździ całkiem skutecznie. Pozwala wygrywać w wyścigach i w ten sposób zarabiać wirtualne pieniądze. Z czasem każdy będzie mógł pozwolić sobie na lepszą furę. Dostępne w grze pojazdy podzielono na kilka grup o różnych klasach rzadkości. Te zaś powiązane są z cenami. Im fajniej wyglądają wozy, tym więcej trzeba za nie zapłacić (lub więcej obejrzeć reklam).

Wyścigi mają po trzy okrążenia i rozpoczynają się od startu grupowego. Cała chmara zawodników, zarówno tych sterowanych przez sztuczną inteligencję, jak i innych graczy, rusza jednocześnie do przodu. Warto od razu przepchnąć się do czołówki i potem pędzić na złamanie karku przed siebie. Tory są kręte i pełne niebezpiecznych szykan. Czasami pojawiają się skrzyżowania, wiadukty, podjazdy i pętle, ale nie one są tu najważniejsze. Aby wygrać, trzeba umiejętnie korzystać ze specjalnych podestów przyspieszających oraz unikać tych, które samochody spowalniają.

Łatwo je poznać. Te pierwsze są żółte i mają charakterystyczne strzałki wskazujące kierunek jazdy. Te drugiej są dla odmiany czerwone i wskazują kierunek przeciwny. Umiejętne wykorzystywanie tych pierwszych i omijanie drugich pozwala nieco przyspieszyć i z czasem wypracować sobie solidną przewagę nad resztą stawki. Oczywiście samo wykorzystywanie podestów to za mało. Zwycięstwo mogą uniemożliwić takie błędy jak zderzenia z bandami czy chociażby zbyt ostre wchodzenie w zakręty, co przekłada się na utratę prędkości.

Podczas wyścigu na ekranie wyświetlane są informacje dodatkowe. U góry po lewej stronie znajduje się licznik pokonanych okrążeń oraz aktualna prędkość. Po prawej stronie umieszczono aktualne miejsce w stawce. Poniżej znajduje się specjalny wykres obrazujący, jak wielką stratę ma się do konkurencji lub – dla odmiany – jaką ona ma do zawodnika prowadzącego. Z kolei w menu głównym ukryto opcję rywalizacji ze znajomymi (tylko dla zalogowanych użytkowników), a także różnego typu statystyki, włącznie z najszybszymi przejazdami.

W „Trackmania Blitz” zarabia się w wyścigach. Te podzielone są na pięć lig o rosnącym poziomie trudności, z trzema torami każda. Najniższa liga, brązowa, nie ma żadnego wpisowego, a za wygraną otrzymuje się marne sto złotych monet. Dla odmiany najwyższa liga, diamentowa, ma wpisowe na poziomie pięciu tysięcy złotych moment, ale wygrać można ich dwukrotność. Wygrane można dodatkowo powiększyć, oglądając reklamy.

Gra sprawia frajdę. Wygrywanie wyścigów w najwyższych ligach, kierując samochodem w polskich barwach narodowych, to coś pięknego. Warto przekonać się o tym osobiście! Zacząć wygrywać tak jak niegdyś robił to Robert Kubica.

Treść z informacją handlową.

tagi dla gry Trackmania Blitz

aplikacja mobilna